Pikantna zupa paprykowa z chorizo

Sycąca i ostra zupa z kiełbasą paprykową w sam raz na chłodne dni

Składniki:
  • 1 duża marchewka 
  • 1 mała pietruszka 
  • ćwiartka selera 
  • 2 ząbki czosnku 
  • 1 strączek suszonej lub świeżej papryki chilli 
  • 2 duże pomidory 
  • 150 g chorizo 
  • 2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki 
  • 1 łyżeczka pasty paprykowej np. harrisy
  • szczypiorek lub koperek, świeża gałązka lubczyku 
  • sól, pieprz mielony 
kluski:
  • 1 duże jajko 
  • ok. 2 łyżek mąki 



Przygotowanie:

Do garnka z wodą (ok. 2 l) wrzucamy pokrojoną w kostkę marchewkę, pietruszkę, seler, starte pomidory (bez skórki), pokrojony lubczyk i wszystko razem zagotujemy. W trakcie gotowania przygotowujemy ciasto na kluski: do kubka wbijamy jajko i rozrabiamy z mąką tworząc niezbyt twardą masę. Pod koniec gotowania warzyw dodajemy do zupy ciasto na kluski: łyżkę zanurzamy na kilka sekund w gotującej zupie, nabieramy odrobinę ciasta, a następnie ponownie wkładamy do wywaru, dzięki temu ciasto łatwo odejdzie od łyżki. W międzyczasie na klarowanym maśle podsmażamy plastry kiełbasy chorizo, posiekany czosnek, papryczkę chilli (usuwamy z niej pestki) i dodajemy mieloną paprykę. Dokładnie mieszamy. 



Następnie podsmażone składniki dodajemy do garnka z warzywami i kluseczkami. Całość ponownie zagotowujemy, doprawiamy solą, pieprzem i pastą paprykową. Jeżeli preferujemy zupy na śmietanie to możemy dodać łyżkę śmietany. Gotową zupę posypujemy szczypiorkiem lub koperkiem. 

Smacznego!


Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!

7 komentarzy:

  1. Pikantna bestyjka :)) zupy nie jadlam ale chorizo uwielbiam :))
    Miłego niedzielnego popołudnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ekstra! Lubię takie ostre klimaty na chłodniejsze, deszczowe dni :) Ciekawy pomysł na wykorzystanie chorizo w zupie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Eeekstra ta zupa. Wpadła mi w oko. Niestety w domu raczej nie podam - mój Mąż zaraz kręciłby nosem, że za ostra...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze możesz ją jakoś zmodyfikować i zrobić po swojemu, żeby nie wyszła taka ostra :) a może lepiej nie podpaść mężowi hehehe ;P;P;P pozdrawiam!

      Usuń
  4. mój mąż uwielbia chorizo, muszę mu przygotować taką zupkę ;)

    http://appetiteforlife.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń