Powidła z piekarnika bez mieszania

Od sąsiada dostałam wiaderko śliwek, część wykorzystałam na ciasto, trochę zjedliśmy, a z reszty śliwek zrobiłam powidła. Powidła jak co roku zrobiłam w piekarniku bez mieszania. Jest to prosta metoda na przepyszne powidła na zimę, można nawet powiedzieć, że to patent dla leniwych 😎 Śliwki wystarczy wypestkować, wsadzić do piekarnika i powidła robią się sama. Takie powidła ze śliwek są znakomite do naleśników, gofrów i świeżego pieczywa, a zimą wykorzystuję je do pierników i pierniczków. Polecam Wam ten przepis. A jak lubicie robić śliwki na zimę to polecam Wam też przepis na śliwki pasteryzowane bez zalewy, przypraw i cukru


Ilość: 5 słoików po 300 ml
Składniki:
  • 2 kg śliwek
  • 1/2 szklanki cukru lub do smaku
Waga podanych owoców jest przed ich przygotowaniem. Składniki odmierzałam szklanką o pojemności 250 ml. Z podanych składników wyszło mi 5 słoików powideł o pojemności 300 ml. Do przepisu najlepiej jest wybrać fioletowe śliwki, jak najbardziej dojrzałe. Im bardziej słodkie śliwki użyjemy na powidła tym mniej cukru do nich dodajemy. Jeżeli śliwki są wyjątkowo słodkie to możemy cukier nawet pominąć.


Przygotowanie:
Z umytych śliwek usuwam pestki. Śliwki przekładam do naczynia żaroodpornego i wsypuję cukier. Ilość cukru uzależniona jest od słodkości owoców. Ja dodaję pół szklanki cukru. Śliwki z cukrem mieszam.


Tak przygotowane śliwki wstawiam bez przykrycia do piekarnika nagrzanego do 200 st. C. Po 30 minutach temp. piekarnika zmniejszam do 180 st. C. Śliwki piekę, aż ściemnieją i zgęstnieją. Śliwki piekę około 3 godz.


Po tym czasie śliwki wyjmuję z piekarnika i w miarę szybko blenduję. Następnie powidła przekładam do słoików i mocno zakręcam. Słoiki z powidłami przykrywam ręcznikiem i pozostawiam do wystygnięcia. Zimą słoiki wynoszę do spiżarki. Zimą będą jak znalazł do kanapek, naleśników, gofrów i pierników.

Zapraszam do obejrzenia filmiku z przepisem krok po kroku

Smacznego!

Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!