Chrupiące pikle śniadaniowe

Zrobiłam kilka słoików pikli śniadaniowych na próbę. Ogórki wyszły tak smaczne, że musiałam ich dorobić do zimy z pewnością by ich zabrakło. Chrupiące pikle śniadaniowe to jedne z tych ogórków, które lubimy dodawać do kanapek. Znakomicie smakują z pieczywem i wędliną. Takie ogórki z powodzeniem mogą być jako przekąska do procentów😉 czy dodatek do obiadu, a nawet do sałatek. Ogórki z tego przepisu wychodzą chrupiące, a samo ich przygotowanie jest proste i szybkie. Polecam Wam wypróbować ten przepis. Skorzystajcie też z przepisu na ogórki w zalewie ketchupowej i chrupiące ogórki kanapkowe

Ilość: 8 słoików po 450 ml
Składniki:

2 i 1/2 kg ogórków gruntowych
po 1 płaskiej łyżeczce gorczycy do słoika
2 szklanki wody
1 szklanka octu spirytusowego 10%
1 szklanka cukru
2 płaskie łyżki soli
2 łyżki curry
2 łyżeczki pieprzu mielonego
2 łyżeczki ostrej papryki

Waga podanych warzyw jest przed ich przygotowaniem. Składniki odmierzałam szklanką o pojemności 250 ml. Ilość zużytej zalewy zależy od ilości upchanych ogórków do słoików. Do przepisu wykorzystałam małe i średnie ogórki. Ważne, aby ogórki były świeże, jędrne i bez uszkodzeń. Z podanych składników wyszło mi 8 słoików pikli śniadaniowych o pojemności 450 ml. Chrupiące pikle śniadaniowe nadają się do jedzenia już po 2 - 3 dniach, ale im więcej czasu damy im na przegryzienie tym będą smaczniejsze.

Przygotowanie:

Z umytych ogórków odcinamy oba końce i kroimy je wzdłuż na ćwiartki lub szóstki w zależności od wielkości ogórków. Pokrojone ogórki układamy w słoikach. Do każdego słoika wsypujemy po płaskiej łyżeczce ziaren gorczycy.

Do garnka wlewamy wodę i ocet, dodajemy cukier, sól, curry, pieprz i paprykę. Zalewę mieszamy i zagotowujemy. Gorącą zalewą zalewamy ogórki w słoikach i zakręcamy.

Pikle śniadaniowe od razu pasteryzujemy na mokro, nie czekamy aż słoiki ostygnął. Do dużego garnka wstawiamy słoiki i zalewamy je ciepłą wodą do około 2/3 wysokości. Pasteryzujemy 5 minut od momentu zagotowania. Słoiki ostrożnie wyjmujemy i pozostawiamy do wystygnięcia. Gotowe słoiki z chrupiącymi piklami śniadaniowymi zanosimy do spiżarki lub piwnicy.

Zapraszam do obejrzenia filmiku z przepisem krok po kroku