Szczaw na zimę

W tym roku w ogródku najlepiej chyba rośnie szczaw, co zerwiemy liście to błyskawicznie narasta nowy. Już nam się przejadła zupa szczawiowa, a sąsiedzi też dziwnie patrzą jak idę do nich z kolejnym workiem świeżo zerwanego szczawiu😅 Postanowiłam nadmiar szczawiu zapakować w słoiki. Znalazłam w zeszycie Mamy przepis na szczaw i go wykorzystałam. Pamiętam Mama kiedyś co roku robiła szczaw na zimę, a później ten przepis został zapomniany. Teraz przyszła pora do niego wrócić. Takie słoiki ze szczawiem zimą będą jak znalazł na zupę szczawiową


Ilość: 2 słoiki po 300 ml
Składniki:
  • około 500 g oczyszczonych liści szczawiu
  • 2 łyżeczki soli
  • około 300 ml wody


Z podanych składników wyszło mi 2 słoiki szczawiu o pojemności 300 ml. Podana waga szczawiu jest po oczyszczeniu i umyciu. Słoik szczawiu wystarcza na 2 litry zupy szczawiowej.


Przygotowanie:
Zebrane liście szczawiu myjemy, pozbawiamy ogonków i osuszamy. Wybieramy liście zielone i zdrowe.


Liście szczawiu siekamy i przekładamy do garnka. Dodajemy sól i wlewamy wodę. Całość gotujemy około 10 minut na średnim ogniu.


Gorący szczaw przekładamy do czystych, najlepiej wyparzonych słoików i zakręcamy. Słoiki owijamy ręcznikiem i pozostawiamy do wystygnięcia. Zimne słoiki ze szczawiem przenosimy do spiżarki lub piwniczki. Jeden słoik szczawiu starcza na około 2 litry zupy szczawiowej.


Zapraszam do obejrzenia filmiku z przepisem krok po kroku

Smacznego!

Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!