Sos chiński z kawałkami warzyw, lepszy jak ze sklepu

Kolej propozycja na przepyszny sos na zimę do słoików. Tym razem jest to sos chiński z kawałkami warzyw. Taki sos rewelacyjnie smakuje z ryżem czy makaronem. Taki domowy gotowiec jest znakomity do przygotowania szybkich obiadów, kiedy nie mamy czasu lub towarzyszy nam leń😎 U nas takie domowe sosy sprawdzają się genialnie. Polecam Wam ten przepis


Ilość: 9 słoików po 500 ml
Składniki:
  • 3 kg pomidorów
  • 1/2 kg cebuli
  • 1/2 kg marchewki
  • 300 g papryki kolorowej
  • 1 puszka ananasa (565 g) + 1/2 szklanki syropu spod ananasów
  • 1 i 1/2 łyżki soli do przetworów
  • 2 łyżki z lekką górką mąki/ skrobi ziemniaczanej
  • 1/3 szklanki octu spirytusowego 10%
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 łyżka słodkiej papryki
  • 1 łyżka przyprawy curry
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego mielonego


Waga podanych warzyw jest przed ich obraniem. Szklanka do odmierzania składników ma pojemność 250 ml. Z podanych składników wyszło mi około 4500 ml gotowego już sosu. Sos spakowałam do słoików o pojemności 500 ml.


Przygotowanie:
Sparzone pomidory obieram i wykrawam zielone, twarde części od ogonka. Pomidory blenduję. Jeżeli chcecie, żeby sos nie miał pestek z pomidorów, to zblendowane pomidory należy przetrzeć przez sitko. Ja tego nie robię. Pomidory stawiam na kuchenkę i dodaję sól. Mieszam i zagotowuję. Kiedy pomidory zaczną się gotować cebulę obieram i kroję w piórka. Cebulę dodaje do pomidorów, mieszam i dalej gotuję. Marchewki obieram i kroje w słupki takie o długości około 3 - 4 cm. Marchewki dodaję do sosu. Mieszam i gotuję.


Z papryk usuwam gniazda nasienne i kroje w paski. Osączonego ananasa kroję w kostkę. Paprykę i ananasa dodaję do sosu. Mieszam i gotuję, aż warzywa zmiękną. Następnie do sosu dodaję przyprawę curry, słodką paprykę, pieprz mielony, cukier i ocet. Mieszam. Sos zagęszczam mąką ziemniaczaną rozmieszaną z syropem spod ananasów. Sos gotuję jeszcze około 5 minut.


Gorący sos przekładam do słoików i zakręcam. Słoiki z sosem pasteryzuję na mokro przez 20 minut od momentu zagotowania się wody na średniej mocy palnika. Zapasteryzowane słoiki ostrożnie wyjmuję i pozostawiam do wystygnięcia, a następnie zanoszę je do spiżarki.

Zapraszam do obejrzenia filmiku z przepisem krok po kroku

Smacznego!

Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!