Sałatka Śnieżne zaspy - pewniak na świątecznym stole

Sałatka Śnieżne zaspy pojawia się u nas w ostatnim czasie na niemal każdym spotkaniu rodzinnym i ze znajomymi. Jest tak smaczna, że ciężko się oprzeć przed kolejną dokładką. Ta sałaka jest pewniakiem wśród przekąsek na stole. Goście się nią zachwycają dlatego obowiązkowo zrobię ją na Święta

Salaterka o średnicy 20 cm i wysokości 7 cm
Składniki:

4 ugotowane ziemniaki
1 cebula
2 puszki tuńczyka w sosie własnym (po 170 g)
250 g sera żółtego
słoik marynowanych pieczarek (280 g)
4 - 6 łyżek majonezu
sól i pieprz do smaku

Sałatkę przygotowałam w mice o średnicy 20 cm i wysokości 7 cm. Do przygotowania sałatki możecie ugotować ziemniaki lub wykorzystać te, które zostały Wam po obiedzie i nie macie pomysłu jak je wykorzystać. Sałatkę z powodzeniem możecie przygotować dzień przed podaniem.

Przygotowanie:

Ugotowane, zimne ziemniaki ścieramy na tarce o grubych oczkach. Cebulę kroimy w drobną kostkę. Tuńczyka odsączamy z zalewy i rozdrabniamy widelcem. Pieczarki odsączamy z zalewy i kroimy w kostkę. Ser żółty ścieramy na tarce o grubych oczkach. Na spód salaterki dajemy ziemniaki. Solimy i pieprzymy do smaku, smarujemy majonezem. Następnie wykładamy połowę tuńczyka, dajemy cebulę i wykładamy resztę tuńczyka.

Ponownie smarujemy majonezem. Dajemy pieczarki, smarujemy majonezem i na wierzch dajemy ser żółty. Sałatkę wstawiamy do lodówki na 2 - 3 godz., aby smaki się połączyły. Sałatkę można przygotować nawet dzień wcześniej.